LIFE DESIGN: Karty behawioralne do projektowania lepszych decyzji i efektywności życiowej

Ekonomia behawioralna to nie tylko wiedza przydatna w biznesie i polityce publicznej, ale też w prywatnym życiu każdego z nas. W końcu irracjonalność i pułapki myślenia czyhają wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z ludźmi, a my też ludzie.

Choć lubimy myśleć o sobie jako o racjonalnych, podejmujących optymalne decyzje osobach, prawda jest taka, że każdy z nas wpada w pułapki myślenia i pada ofiarą braku samokontroli, prokrastynacji czy chwilowych impulsów. Karty LIFE DESIGN powstały z myślą o wszystkich, którzy chcą podejmować lepsze decyzje i tak zaprojektować swoje życie, aby nasza irracjonalność działała na naszą korzyść, nie przeciwko nam.

Czytaj dalej

Dlaczego kupujemy za dużo? O pułapkach, jakie czyhają na nas w sklepach

Grudzień. Miesiąc zakupów świątecznych, promocji w sklepach, braku czasu, natłoku obowiązków rodzinnych i domykania projektów zawodowych. Nic z tego nie sprzyja dobremu zarządzaniu pieniędzmi, więc przybywam Wam na ratunek z pierwszym z trzech wpisów o tym, dlaczego wydajemy za dużo pieniędzy. Mam nadzieję, że wiedza o stosowanych w sklepach pułapkach pomoże Wam przeżyć drugą połowę tego miesiąca z nieco większą dozą spokoju i dystansu.

Czytaj dalej

Top 5: Kursy online, które uczynią z Ciebie szczęśliwszego, lepszego i bardziej produktywnego człowieka

Patrząc na to, jakie jest Wasze zainteresowanie Dobrymi kartami, stwierdzam, że chyba lubicie nad sobą pracować i dużo z Was chce lepiej żyć. A skoro tak, to mam dla Was dzisiaj, z okazji Mikołajek, zbiór top pięciu kursów online, które możecie zrobić gdziekolwiek jesteście i kiedykolwiek chcecie, aby się lepiej czuć i lepiej ogarniać rzeczywistość.

Kursy te zbierają i przekazują w dużej mierze wiedzę z nauk beahwioralnych, ale nie tylko. Bo jak coś działa, to nie ma co się ograniczać. Zatem łamię zasady (Uwaga: Będę to robić coraz częściej. Co Wy na to?) i będzie nie tylko ekonomia behawioralna, ale też inne obszary wiedzy, które działają – i jest to albo potwierdzone naukowo, albo przez doświadczenie setek, tysięcy i milionów osób, które rzeczy te praktykują.

Do dzieła!

Czytaj dalej

12 lekcji, których nauczyła mnie ekonomia behawioralna

Sto lat dla mnie!

Zastanawiałam się, o czym napisać w tym tygodniu, aby było choć trochę urodzinowo, a ponieważ naukowcy lubią robić badania na każdy temat (zobaczcie np. tutaj i tutaj), to miałam nadzieję, że znajdę badania, które eksplorują temat urodzin i będę mogła napisać coś o nich. Nie udało się.

Mam dla Was zatem nieco bardziej osobisty wpis, o lekcjach, jakich nauczyła mnie ekonomia behawioralna. Jak się okazuje, po tylu latach pracy w tym obszarze, sporo zmieniałam w swoim życiu, nie zdając sobie do momentu napisania poniższego wpisu ze wszystkiego sprawy.

Czytaj dalej

Ekonomia behawioralna na co dzień, czyli co robią ekonomiści behawioralni, aby lepiej żyć

My ekonomiści behawioralni głównie badamy, rozmawiamy i prawimy o tym, jak zmieniać zachowania innych ludzi na lepsze. A co z nami samymi?

Jakiś czas temu zapytałam jednego z profesorów z mojego uniwersytetu, czy znajomość ekonomii behawioralnej wpłynęła na to, co i jak on robi na co dzień. Oczywiście. Od tego czasu zbieram odpowiedzi innych i spisuję zmiany, jakie zaobserwowałam u siebie.

Jesteście ciekawi, jak praktycznie wykorzystywać wiedzę behawioralną na co dzień?

Czytaj dalej

Szczęśliwe lub spełnione życie. Co wybierasz?

Gdybyś musiał wybrać między szczęśliwym a spełnionym życiem, to co byś wybrał?

Po co w ogóle wybierać, pytasz, skoro szczęście i spełnienie idą w parze?

Jak pokazują badania behawioralne, nie zawsze tak jest.

Około 30% cech, które opisują życie szczęśliwe i życie spełnione to cechy przeciwne. Innymi słowy, jest na świecie trochę osób, które (nie)świadomie decydują się na szczęście kosztem spełnienia lub spełnienie kosztem szczęścia.

Jesteś jedną z nich?

Czytaj dalej

Behawioralny informator świąteczny, czyli o pułapkach myślenia, jakie czyhają w sklepach i o tym, jak kupować prezenty, aby nie zwariować

Nie wiem, co jest z okresem przedświątecznym, że zawsze jest taki wariacki. Prezenty kupiłam i spakowałam ponad miesiąc temu, nie mam żadnych dodatkowych projektów, zaległości ani nic nadzwyczajnego do zrobienia, a i tak udziela mi się przedświąteczna gorączka i mam wrażenie, że jestem w ciągłym niedoczasie i chaosie. Może to kwestia norm społecznych i jakiejś tajemniczej energii, w efekcie których wariactwo jednych powoduje wariactwo u innych.

Myśląc o tych z Was, którzy w tym wariactwie są bardziej pogrążeni i którzy świąteczne zakupy mają jeszcze przed sobą, mam dla Was mały informator behawioralny o tym, czego ekonomia behawioralna może nas nauczyć o kupowaniu prezentów, jakie pułapki czyhają na nas w sklepach i jak sobie z nimi radzić, aby kupić prezenty i nie dać się naciągnąć ani nie zwariować.

Czytaj dalej