Homo economicus vs. Homo sapiens, czyli o powstaniu ekonomii behawioralnej

Wciąż nie rozumiem, jak to możliwe, ale wiecie, że klasyczni ekonomiści uważają, że człowiek jest racjonalny? Panowie Ci (bo najczęściej są to panowie) twierdzą, że człowiek to Homo economicus, który rozumie, przelicza, wylicza, szacuje… Wystarczy wiedza, aby zmienić zachowanie. Edukacja działa. Jak powiesz człowiekowi, że palenie papierosów jest niezdrowe i człowiek ten uzna, że rzeczywiście nie opłaca mu się palić, bo zdrowie jest dla niego ważne, to bez problemu rzuci palenie. Problemy takie jak samokontrola są mu kompletnie obce.

Haha. Niezły żart.

Duża część naszego społeczeństwa, systemów i działań została zbudowana na tych założeniach. Dobrze, że w latach 70-tych na ratunek w końcu przyszli Daniel Kahenman i Amos Tversky i pokazali nam, co tam naprawdę siedzi w tych naszych ludzkich głowach.

Zapraszam na lekcję historii!

Czytaj dalej

O teorii konstruowania emocji, czyli tym, że emocje tak naprawdę nie istnieją

Koniec października minął u mnie pod znakiem melancholii. Wszystko przez to, że w latem tego roku jeden z moich ulubionych artystów – wokalista zespołu Linkin Park – popełnił samobójstwo i kilka tygodni temu odbył się koncert poświęcony pamięci Chestera. Wrażenia?

Emocjonalny rollercoaster.

Kilka dni po koncercie, cały czas dochodząc do siebie, zaczęłam zastanawiać nad tymi emocjami i ich siłą. Czy naprawdę aż tak przeżywałam śmierć Chestera? A może po prostu niepotrzebnie wkręciłam się w jakąś historię w głowie? W końcu to człowiek, którego na co dzień w moim życiu nie było i nigdy nie towarzyszyły temu faktowi żadne silne emocje. I tak jadąc sobie na rowerze na uniwersytet i zastanawiając się nad tymi naszymi emocjami, przypomniała mi się fascynująca teoria i doznałam momentu a-ha!

Uwaga: Będzie kontrowersyjnie.

Czytaj dalej

MINDSPACE, czyli behawioralna check-lista zanim odpalisz swoją kampanię społeczną lub marketingową

W morzu insightów behawioralnych i wiedzy na temat zmiany zachowań czasami ciężko się odnaleźć. Skąd wiadomo co robić i gdzie zacząć? To jest niestety problem z ekonomią behawioralną: jest to na tyle młoda dziedzina nauki, że nie ma jeszcze schludnego, prostego modelu, który pomógłby wykorzystywać wiedzę w praktyce.

Z pomocą przychodzą karty Zrozum Rozum oraz podejście MINDSPACE.

Czytaj dalej

W podcaście Behave Yourself o wykorzystaniu crowdsourcingu i ekonomii behawioralnej do zmiany świata na lepsze

Kilka dni temu miałam przyjemność pojawić się w studio Behave Yourself i porozmawiać trochę o Nudgeathonie, czyli naszej crowsourcingowej platformie, w której wykorzystujemy insighty z ekonomii behawioralnej do rozwiązywania problemów społecznych. Inicjatywa zaczęła się od małego konkursu dla studnetów University of Warwick, gdzie robię doktorat. Rok później był już zasięg ogólnokrajowy, a w tym roku udało nam się zorganizować eventy w Australii, Meksyku i Chinach. W sumie wzięło w nich udział kilkaset osób z około 50 krajów i sześciu kontynentów (wciąż czekamy na aplikację z Antarktydy… a ja na możliwość zorganizowania Nudgeathona w Polsce!).

Miłego słuchania!

Czytaj dalej

Grubaski kontra prymuski, czyli o tym jak kształcić samokontrolę u dzieci

Zacznę od klauzuli: o wychowywaniu dzieci za dużo nie wiem, bo osobistego doświadczenia w tym obszarze nie mam. Mam za to dużo czasu na czytanie oraz obserwowanie ludzi, w związku z czym i tak pozwolę sobie podzielić się dzisiaj z Wami pewnymi przemyśleniami na temat tego, jak i po co kształtować samokontrolę u dzieci i co na ten temat mówią ekonomia behawioralna i psychologia.

Czytaj dalej

Top 5: Podcasty, które pomogą Ci zrozumieć ludzi

Ah, podcasty! Jeden z najlepszych wynalazków ostatniej dekady i jedna z najbardziej użytecznych aplikacji na telefonie. Nigdy nie szło mi dobrze słuchanie, bo jestem jedną z tych osób, które aby coś zrozumieć, muszą mieć to przed oczami. Jednak w dobie życia na trzy kraje, niezliczonych lotów, godzin spędzonych w podróży, jeżdżenia rowerem na kampus i komunikacją miejską po Warszawie, zaczęłam ich słuchać… i wpadłam jak śliwka w kompot.

Czytaj dalej

Samokontrola vs. omnomnom. Ekonomia behawioralna w służbie smukłej sylwetki

„Dieta, ah dieta, koniec z hurtem, czas na detal”, jak to śpiewał kiedyś kabaret OT.TO. Chyba każdy z nas tam był, jest lub będzie. Podobno najbardziej odczuwamy porażkę związaną z nieosiągnięciem celów w trzeci poniedziałek po Nowym Roku. Brytyjczycy nawet postanowili nazwać ten dzień, aby nikt o nim nie zapomniał – Blue Monday. Najpóźniej tego dnia większość z nas łamie swoje postanowienia noworoczne i popada w (mini) depresję, że znowu nic nam nie wyszło. A do tego styczniowa pogoda nie pomaga. Mijające lata i doświadczenie też wydają się niewiele dawać – większość z nas co roku ma te same postanowienia i większość z nas co roku ponosi tą samą porażkę.

Do następnego 20-któregoś stycznia zostało nam co prawda jeszcze trochę czasu, ale mam nadzieję, że nie zniechęci Was to do poczytania nieco o samokontroli i znajdziecie tutaj choć kilka efektywnych sposobów na jej poprawienie, aby przyszłoroczny Blue Monday Was nie dopadł.

Czytaj dalej

Co motywuje nas do pracy? (P.S. Nie pieniądze)

Pieniądze nie motywują ludzi do pracy.

„Oczywiście”, powiedzą Ci z Was, którzy sensownie zarabiają, dostają premie roczne, a którym pracować się i tak nie chce. „Bzdura!”, powiedzą Ci z Was, którzy mają zespoły lub pracują w HR i zarządzają ludźmi.

Pieniądze nie motywują ludzi do pracy. Tak przynajmniej sugerują badania ekonomii behawioralnej.

Czytaj dalej