Cukierek albo figielek, czyli o tym czego Halloween może nas nauczyć o zachowaniach

Każdego dnia człowiek uczy się czegoś nowego, więc czemu nie w Halloween? Ekonomiści behawioralni wykorzystają każdą okazję do tego, aby móc badać zachowania ludzi. A z tego jak dzieciaki wybierają słodycze na Halloween, jak się okazuje, możemy się dużo nauczyć o sobie samych.

Lekcja #1: Lubimy różnorodność

Lubimy różnorodność. Na tyle, że często wybieramy opcje, które mniej lubimy lub które są mniej opłacalne, tylko po to, żeby móc zdywersyfikować wybór.

Daniel Read i George Loewenstein przeprowadzili w Halloween badanie na dzieciach, które chodziły po domach i zbierały słodycze. W badaniu pomogły im rodziny z dwóch położonych obok siebie domów. W każdym z nich dzieciaki mogły wybrać pomiędzy dwoma rodzajami batonów. Badanie było zaplanowanie tak, że połowa dzieciaków dostała po jednym batonie w każdym z domów. Druga połowa wybierała batony raz i dostawała od razu dwa naraz, w jednym z domów.

Jak się już pewnie domyślacie, sposób w jaki został zaprezentowany wybór słodyczy miał wpływ na to, co wybierały dzieciaki.  W grupie, gdzie dzieci wybierały po jednym batonie w każdym z domów, większość z nich wybierała dwa razy to samo – dwa razy swój ulubiony smakołyk. W grupie, gdzie dzieciaki miały wybrać dwa batony naraz, większość z nich wybierała po jednym z każdego, dywersyfikując tym samym swoje batonowe portfolio.

Jak dzieci, tak i dorośli, oczywiście, bo – jak to mawiał Dr House – ludzie się nie zmieniają. Jak pokazali w swoim (już nie halloweenowym) badaniu Itamar Simonson i Russell Winer, taką samą strategię stosują dorośli robiący zakupy spożywcze. Gdy ludzie planują posiłki na nadchodzący tydzień z góry, chętniej kupują różne rodzaje mięs i jogurtów. Gdy jednak robią zakupy dzień po dniu, kupując tylko produktu na dany dzień, zazwyczaj kupują codziennie to samo, czyli swoje ulubione mięso (wędlinę z indyka) i jogurt (truskawkowy).

Jak dzieci i dorośli, tak i inwestorzy. Ta sama tendencja, jak się okazuje, występuje też w ważniejszych i bardziej kosztownych obszarach ludzkiego funkcjonowania, takich jak inwestowanie pieniędzy. Nawet super racjonalnie (albo może raczej „racjonalnie“) podchodzący do decyzji inwestorzy padają ofiarą naiwnej dywersyfikacji. Jak pokazali w swoim badaniu Shlomo Benartzi i Richard Thaler, znacząca część inwestorów planując swoje inwestycje korzysta z zasady „1/n”, czyli dzieli dostępne do zainwestowania środki równo pomiędzy wszystkie dostępne inwestycje, stawiając na różnorodność, a nie opłacalność inwestycji.

Lekcja #2: Wyborców na cukierki raczej nie kupisz

Druga lekcja z badań halloweenowych dotyczy zachęcania wyborców do głosowania na wybraną partię polityczną.

Ta seria badań została przeprowadzona przez Julian Jamison i Deana Karlana przed amerykańskimi wyborami prezydenckimi, w 2008 i 2012 roku.

W pewnym domu na północno-wschodnim wybrzeżu USA, badacze rozstawili na werandzie dwa stoliki, na których ułożyli halloweenowe cukierki dla dzieciaków. Jeden z tych stolików był ozdobiony materiałami z kampanii wyborczej republikanów, drugi materiałami z kampanii partii demokratycznej.

Dzieci biorące udział w badaniu zostały poproszone o wybranie jednego ze stołów, z którego mogły wziąć sobie słodycze. Część dzieciaków dostała informację, że z któregokolwiek ze stołów mogą sobie wziąć po jednym cukierku. W tym wariancie, większość z nich wybrała demokratyczny stolik Obamy (jak na demokratyczny stan Connecticut przystało). W innym wariancie badania, z kolei, dzieciaki dostały informację, że jeśli wybiorą demokratyczny stolik Obamy, to będą mogły sobie wziąć jeden cukierek, a jeśli wybiorą stolik partii republikańskiej, to dwa. Co może zdziwić, w tym wariancie też większość z nich wybrała stolik demokratyczny i jeden cukierek. Miło wiedzieć, że nawet w czasach uzależnienia od cukru, młodych wyborców na cukierki się tak łatwo nie kupi 😉 .

(Niestety, jak pokazała głębsza analiza danych, starsze dzieci uczestniczące w badaniu, tzn. te powyżej dziesiątego roku życia, padały już ofiarą manipulacji i wybierały stolik republikanów z dwoma cukierkami.)

🎃🎃🎃

Jako że jest Halloween i zjadłam dużo cukierków, dzisiaj bez podsumowania i mądrych wniosków na koniec. Na pewno wyciągniecie je sobie sami w kontekście swojej pracy i codzienniego życia. Na zdrowie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *